MONT BLANC


Zdobycie Mont Blanc 4807 m najwyższego szczytu Europy stanowi źródło pragnień wielu alpinistów oraz amatorów trekkingu wysokogórskiego. Droga normalna na Mont Blanc została odkryta w 1861 roku. Wchodzi się nią od strony północnej i jest to najłatwiejsza z wejściowych dróg na Mont Blanc. Niestety droga Gouter na Mont Blanc jest bardzo niebezpieczna ze względu na częste lawiny w słynnym źlebie, który trzeba przetrawersować. Niewątpliwą jej zaletą jest stosunkowo krótkie podejście na szczyt oraz widokowa i eksponowana grań Bosses.

W lipcu 2004 roku rozpoczyna się nasza krótka, szybka wyprawa na Mont Blanc. Śpimy na campingu w miejscowości Les Houches niedaleko Chamonix. Płacimy od osoby 4,5 euro, za namiot 1,5 euro i tyle samo za samochód. Droga normalna na Mont Blanc, którą obraliśmy ze względu na trzydniowe okno pogodowe nie za bardzo mnie cieszy, ale szkoda byłoby wyjazdu, by nie wejść na szczyt. Droga Gouter na Mont Blanc rozpoczyna się od wjazdu tramwajem Tramway du Mont Blanc z Le Fayet 533 m, do Nid d'Aigle 2363 m. Bilet w jedną stronę kosztuje 9 euro. Stąd ruszamy pieszo przez schronisko Tete Rousse 3150 m, dalej kuluarem do schroniska Gouter 3817 m, gdzie powyżej nocujemy w namiocie. Następnego dnia wychodzimy w nocy i idziemy na Dome du Gouter 4304 m. Następnie mijamy schron Vallot 4363 m, wychodzimy na wąską grań podszczytową Bosses, której przejście sprawia mi dużo radości, bo jej widok zachwyca i po chwili stajemy na obszernym polu śnieżnym. Jesteśmy na wierzchołku tuż przed dziewiątą rano. Po szybkim zejściu do Goutera i zwinięciu namiotów zaczynamy schodzić ścigając się z załamaniem pogody. Po przejściu "żlebu śmierci" zaczyna padać deszcz. Ze względu na tłumy ludzi nie polecam drogi Gouter na Mont Blanc, bo przejście nią to koszmar.

Robert Remisz