Kiedy Bóg rozdawał ziemię, to wszystkie narody ustawiły się w kolejce i cierpliwie stały. Czasami przepychały się, kłóciły, każdy chciał wyrwać jak najlepszy kawałek dla siebie.
Tylko Gruzini usiedli z boku, wyciągnęli wino i zaczęli ucztować. Cała ziemia została rozdana. Został tylko jeden najpiękniejszy kawałek,
który Bóg przeznaczył dla siebie na starość. Były tam góry sięgające nieba, pełne śniegu i lodowców. Były rzeki, stepy i pustynie.
Wszystko było rozdane, gdy Gruzini dostrzegli, że ich kolejka już dawno minęła, a oni sami tylko zostali i to w dodatku zupełnie bez ziemi.
Bóg się jednak zlitował nad nimi, bo lubił wesołych ludzi i oddał im ziemię, którą zostawił dla siebie na starość.
Tak wyglądało stworzenie Gruzji według ich mieszkańców.
Gruzińska gościnność, barwna przyroda, liczne zabytki, prastara kultura, te elementy skusiły by wybrać się w podróż po Gruzji samochodem terenowym.
Mieliśmy obawy, czy koniec kwietnia to dobry moment na taką podróż. Gruzja to jednak raczej górski kraj,
a śnieg w tak potężnych górach jak Kaukaz potrafi długo zalegać na wysoko położonych przełęczach.
Z Kutaisi pojechaliśmy do regionu Swanetia, leżącego w tle ośnieżonych szczytów Kaukazu.
Dotarliśmy do miasteczka Mestia i dalej przez przełęcz leśnym duktem i bezdrożami do Uszguli (dzisiejsza nazwa to Czadżaszi).
Wioska znajduje się na wysokości 2200 m u stóp najwyższej góry Gruzji Szchary 5068 m i słynie z charakterystycznych wież mieszkalno-obronnych,
które już od XII wieku zamieszkują te same rody.
W kolejnym etapie zjechaliśmy nad Morze Czarne i jadąc wybrzeżem dotarliśmy do Batumi. Spory ruch w mieście utwierdził nas w postanowieniu,
by bez zatrzymywania się w nim jechać dalej w Góry Szawszeckie. W rejonie miasteczka Keda obejrzeliśmy jeden z najstarszych w Gruzji mostów skalnych.
Dandalo to most, który liczy sobie prawie 1000 lat. Powstał już w czasach królowej Tamar, ale do dziś służy miejscowym mieszkańcom.
Most łączy dwa brzegi rwącej rzeki Adżaris Ckali.
Za miasteczkiem Khulo skończyła się droga asfaltowa i zaczęła jazda po bezdrożach w stronę przełęczy Goderdzi. Obawialiśmy się, czy śnieg na tyle już stopniał,
że będzie możliwość przedarcia się najwyżej położonymi drogami przez kolejne pasma i dotarcia do skalnego miasta Wardzia. Wiosna na szczęście była ciepła. Owszem, śnieg był,
ale nie w takiej ilości, aby zagrodzić nam drogę. Skalne miasto Wardzia jest największą atrakcją turystyczną regionu Mescheti.
Do dziś zachowało się ponad 250 komnat na 13 poziomach oraz fragmenty sieci tuneli, korytarzy, schodów i systemu wodno-kanalizacyjnego.
Przez lata Wardzia była jednym z głównych ośrodków kulturalno-religijnych monarchii gruzińskiej.
Następnie przejechaliśmy przez Góry Dżawacheckie przypominające bardziej płaskowyż i przez Tbilisi dotarliśmy do miasta Mtskheta.
Żaden Gruzin nie uwierzy, że można odwiedzić Gruzję i nie zobaczyć Mtskhety. Miasto może się poszczycić wspaniałymi zabytkami gruzińskiej cywilizacji,
które w 1994 roku wpisano na listę światowego dziedzictwa kulturalnego i przyrodniczego UNESCO.
Obiektywnie to najładniejsze miasto Gruzji, w którym koniecznie trzeba zobaczyć katedrę Sweti Cchoweli i położoną na wzgórzu nad miastem świątynię Jvari,
którą zbudowano w latach 585-605, czyli która dziś liczy już ponad 1400 lat.
W drodze powrotnej do Kutaisi, gdzie musimy oddać wypożyczony samochód, zajeżdżamy do Uplisciche.
To najstarsze miasto skalne na terenie Gruzji, będące kompleksem zabytków z czasów starożytności.
Robert Remisz
2013.04 - Samolotem bezpośrednio lecimy do Gruzji. Lecimy nad Kaukazem, tuż obok giganta Elbrusa.
Dotarliśmy do regionu Swanetia. Widok na Uszbę.
Uroczo położone miasto Mestia.
Jedziemy do Uszguli.
Położona na końcu świata wioska Uszguli.
Nad Morzem Czarnym.
Góry Szawszeckie.
Most skalny Dandalo.
Za Khulo skończyła się droga asfaltowa.
Zaczęła się jazda po bezdrożach w stronę przełęczy Goderdzi.
Twierdza w mieście Akhaltsikhe.
Khertvisa to kolejna twierdza w Górach Erusheti.
Skalne miasto Wardzia.
Góry Dżawacheckie.
Mtskheta.
Katedra Sweti Cchoweli.
Świątynia Jvari.
Skalne miasto Uplisciche.
Kutaisi katedra Bagrati.
